• Zielona Góra, ul.Osadnicza 6   
  • +48 68 321 36 04
  • Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
  • Zaloguj
  • Pokaż zamówienia
  •     Pokaż koszyk


SZORSTKIE WINO

Chwilowo brak

Symbol : 182135
Autor: Jean-Claude Carriere
Stron: 288; okładka: miękka
Rok wydania:2017
Cena sprzedaży 39,00 zł
Cena sprzedaży bez VAT 37,14 zł
Rabat

Preloader

Opis:

W listopadzie winiarze zlewali nowe wino. Były to czasy, kiedy każdy winiarz wyrabiał inne. Wieczorami zapraszali się wzajemnie do domów i próbowali swoje wina, pogryzając pierwsze w sezonie kasztany. Takie wino nazywano „szorstkim”. Nie do końca sfermentowane, miało w sobie jeszcze jakieś dziecinne nieokrzesanie, nieco chropowatą piankę, meszek, pod językiem zostawiało coś, co nie miało długo przetrwać, coś niewykończonego, przemijającego, jakby ten winny noworodek krył się jeszcze przez chwilę przed zgiełkiem świata. Tak też mówiono o pączkach winorośli, które przychodziły na świat pokryte puszkiem i traciły go na upalnym słońcu. Jeszcze dziś mówimy, że źrebaka trzeba odwłosić, czyli odebrać go matce, nauczyć żyć. To na pamiątkę tego szorstkiego wina i młodego chłopca, który je próbował maczając w nim wargi, napisana została ta książka.( Jean-Claude Carriere)

Jean-Claude Carriere- francuski piarz, eseista, tłumacz, dramaturg, scenarzysta, autor ponad 80 scenariuszy. Laureat Oskara i Europejskiej Nagrody Filmowej. Urodzony w pełni winobrania w 1931 roku.Syn winiarza opowiada swoje dzieciństwo w małej langwedockiej wiosce.

Wszyscy mówimy Paryż, ach Paryż! A co dopiero Paryż przedwojenny, raj artystów, stolica świata! Jednak prawdziwa Francja jest gdzie indziej, na głębokiej prowincji, tam, gdzie tłoczy się wino, proboszcz przejeżdża na rowerze, a nim powstaną pyszne sery, trzeba naharować się w oborze. Taką dawną wiejską Francję, dzieciństwo spędzone w Langwedocji wspomina Jean-Claude Carriere, pisarz pierwszorzędny. Wyczarował tu nie tylko opowieść rodzinną, lecz także obyczajową i historyczną. To Francja, jaką kocha się dziś najbardziej, bo jeszcze jej kawałek pozostało. Przeczytajcie, zanim tam (znowu) pojedziecie. ( Marek Bieńczyk)